Jubileusz! X Wydziałowy Dzień Kół Naukowych
„Na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej jest więcej kół naukowych niż na innych wydziałach razem wziętych” – stwierdził prof. Maciej Parkitny, pełnomocnik dziekana ds. kół naukowych. Te słowa są powodem do dumy. W Collegium Maius co roku w styczniu odbywa się Wydziałowy Dzień Kół Naukowych. To idealna okazja, aby studenci zapoznali się z ich ofertą i działalnością. W tym roku odbyła się jubileuszowa edycja.
– Tegoroczny Wydziałowy Dzień Kół Naukowych został zorganizowany w podobnym przedziale czasowym, co wszystkie wcześniejsze edycje. Nie chcieliśmy przekładać terminu na marzec, ponieważ była to dziesiąta odsłona tego wydarzenia. Było dla nas ważne, aby podtrzymać tradycję jego organizacji w ostatnich tygodniach stycznia – mówi Julita Semrau, przewodnicząca Rady Samorządu Studentów WFPiK. – Jesteśmy wydziałem z największą liczbą kół naukowych na UAM-ie. Część jest niezwykle aktywna. Właśnie z tego powodu kilka z nich nie mogło wziąć udziału w wydarzeniu. Przygotowują się obecnie do innych wymagających projektów – dodaje Julita.
Sesja pokrzyżowała plany?
Mimo zbliżającej się sesji przygotowania do egzaminów nie przeszkodziły członkom ani członkiniom we wzięciu udziału i zaprezentowaniu swoich kół. Również studenci i studentki licznie zjawili się w holu Collegium Maius, aby zapoznać się ze wszystkimi ofertami.
– Na pewno jest to trudny okres, żeby powiązać organizację z nauką do sesji. Rozumiem, że nie każdy był w stanie się tutaj pojawić, jednak sądzę, że ci, którzy chcieli i spróbowali, dali radę. Nie ma rzeczy niemożliwych – opowiada Wiktoria Ferencowycz, członkini Koła Naukowego Legilingwistów PrzeBiegli. Dodaje również, że stoisko przygotowane przez jej koło odwiedziło wiele osób, a część z nich wyraziła chęć dołączenia.
Aby zaoszczędzić czas, Koło Edytorów Trantiputl wykorzystało niektóre materiały z poprzednich edycji.
– Jesteśmy bardzo za takimi wydarzeniami, więc chcieliśmy wziąć udział, choć rzeczywiście takim małym minusem był termin. Na szczęście mieliśmy materiały z kwietniowego Dnia Kół. Dołożyliśmy też jakieś elementy, żeby wzbogacić nasze stoisko – mówi Sandra Kaczmarek, przedstawicielka Koła Edytorów Trantiputl.
Podobnie z kłopotliwym terminem poradziło sobie Logopedyczne Koło Naukowe FiloLOG. Jego członkini, Oliwia Rojek, opowiada nam, że materiały promocyjne zbierane są w kole na bieżąco, dlatego przygotowanie stoiska pod koniec stycznia nie wiązało się z dużym nakładem pracy.
Jak wyglądały przygotowania?
Koło Edytorów Trantiputl skupiło się na drobnych akcentach, które każdy mógł zabrać ze sobą.
– Mamy cytaty z literatury do wylosowania, ciekawostki edytorskie, zakładki… Chcieliśmy też pokazać naszą działalność w formie miniwystawy pięknych wydań książek z cyklu Sztuka książki. Poza tym stawiamy na praktykę, dlatego są tu też publikacje, przy których tworzeniu mieliśmy okazję uczestniczyć – zdradza Sandra Kaczmarek.
U Przebiegłych hitem był quiz internetowy z nagrodami. Furorę zrobił też konkurs Groznawczego Koła Naukowego Gekon, sprawdzający wiedzę uczestników na temat filmów i seriali. Wzrok przyciągało stoisko Studenckiego Dialektologicznego Koła Naukowego, którego członkowie byli ubrani w kolorowe stroje ludowe.
To okazja do poznania siebie nawzajem
– Jako studenci mamy możliwość zobaczenia oferty różnych kół, spojrzenia na to, czym zajmują się nasi koledzy i koleżanki. Jest to niesamowite, bo w ten sposób możemy poznać ich pasje i zainteresowania – twierdzi Oliwia Rojek.
Wstąpienie do koła naukowego to okazja do wielu nowych odkryć i rozwijania swoich pasji, a także szansa na poznanie ludzi podejmujących to samo wyzwanie.
– Czasami nie wiemy, czym się zajmują inne koła naukowe. Tylko gdzieś tam kojarzymy je z nazwy. To wydarzenie jest świetną możliwością, żebyśmy poznali siebie nawzajem – mówi Sandra Kaczmarek.
Dominika Kołodziejczak, Karolina Szmygin, Aleksandra Jęczkowska