Już 29 stycznia odbędzie się 31. finał WOŚP. Do zbiórki na szczytny cel można dołożyć się poprzez licytacje. W porywie dobrego serca Andrzej Grabowski odkurzy Ci mieszkanie, Hubert Urbański poprowadzi z Tobą „Milionerów”, a Bogumiła Kaniewska zaprosi Cię na lunch.

Tegoroczne hasło WOŚP to „Żyj zdrowo w zdrowym świecie”. Pieniądze zebrane podczas finału zostaną przekazane na rzecz walki z sepsą. Jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia, (WHO) w 2017 roku z jej powodu zmarło 11 milionów ludzi.

Czym jest sepsa?

Sepsa jest zespołem objawów wywołanych przez niekontrolowaną, gwałtowną reakcję organizmu na zakażenie. Jak możemy przeczytać na stronie WOŚP:

– Dla przeżycia chorego, u którego wystąpiła sepsa, kluczowe jest jak najszybsze rozpoznanie i włączenie właściwego leczenia, optymalnie w ciągu pierwszej godziny. Z badań wynika, że każde opóźnienie rozpoznania sepsy i podania skutecznego antybiotyku o godzinę zwiększa ryzyko zgonu o 8 proc.

Licytuj i pomagaj

Jak co roku pieniądze na szczytny cel zbierane będą do puszek w ostatnią niedzielę stycznia. Ogromną popularnością cieszy się także inna forma pomocy – licytacje na Allegro. Ich autorzy prześcigają się w pomysłowości. Znajdziemy tam wszystko: od zestawu pocztówek, przez vouchery na weekend nad morzem, aż po wieczór spędzony z gwiazdami. Aktualnie najwięcej warta jest aukcja Igi Świątek. Za 260 200 zł zwycięzca otrzyma wejściówkę na mecz tenisistki, możliwość spotkanie z nią oraz rakietę z autografem.

UAM również dołącza się do akcji WOŚP. Na aukcję został wystawiony „Dzień z Rektorką” połączony ze zwiedzaniem. Jak mówi nam prof. Bogumiła Kaniewska, inicjatywa licytacji wyszła od niej samej:

– Myślałam przez cały czas o tym, jak wesprzeć WOŚP w tym roku i wpadłam na taki pomysł. W podobnym momencie jeden z moich kolegów zaproponował mi to samo.

W planach na trzy godziny spędzone z Rektorką przewidziane są: wspólny lunch, zwiedzanie budynku Collegium Minus, a także, jak opowiada prof. Kaniewska, wejście do „tego gabinetu, do którego nikt nie wchodzi”, czyli do gabinetu rektora.

Wartość „Dnia z Rektorką” to 1 885 zł. Zapytana o to, jak się z tym czuje, odpowiada:

– Fatalnie. To bardzo wysoka cena. Trudno uwierzyć w to, że ktoś chce zapłacić tyle za trzy godziny ze mną. Jednak cel jest szlachetny, więc nawet te wszystkie opory osobiste można przezwyciężyć.

Grabowski odkurza, seniorka śpiewa – subiektywny zbiór najciekawszych aukcji WOŚP 2023

Szczytny cel skłania do kreatywności. Co roku dostępne są coraz bardziej oryginalne aukcje. Oto zaledwie kilku naszych ulubieńców. Kolejność zupełnie przypadkowa.

1. Definitywnie okazja jedna na milion, czyli współprowadzenie „Milionerów” z Hubertem Urbańskim – 12 900 zł.
2. Wózek po synku Kasi Sokołowskiej z osobistym przekazaniem, because it’s time to shine – 3 383,33 zł.
3. Wieczór z Kwiatem Jabłoni: zrobią Ci kolację i zagrają w planszówki (ale tylko te proste) – 10 200 zł.
4. „Maja w ogrodzie”: spotkanie w ogrodzie – 5 600 zł.
5. Andrzej Grabowski: „Polecam siebie jako odkurzacz” – 15 100 zł.
6. Sofa z okładki „Szprycera” z autografem Hemingwaya (ale nie Ernesta) – 30 300 zł.
7. Kolacja dla dwojga od szefa kuchni Okrasy – 17 400 zł.
8. Szalony weekend w Miami z Żoną Miami (ona płaci za wszystko!) – 25 100 zł.
9. Seniorka zaśpiewa dla Ciebie – 42 zł.
10. I totalny faworyt: prywatny toi toi na Pol’and’Rock – 1 650 zł.

Karolina Szmygin