W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała dla onkologii i hematologii dziecięcej. Jak wyglądał finał w sztabie nr 6821, Poznańskiej Politechniki, który swoją bazę miałę na alei Krzysztofa Komedy?

Jak co roku, wydarzenie obfituje w atrakcje, koncerty, licytacje i mnóstwo pozytywnej energii. Organizatorzy przygotowali bogaty program, który przyciągnął zarówno dzieci, młodzież, jak i dorosłych, wszystko to, by razem wspierać szczytny cel.

Rozpoczęcie z rozmachem

O godzinie 12:00 konferansjerzy powitali uczestników finału na głównej scenie, dziękując sponsorom i partnerom, w tym m.in. Posnanii, Politechnice Poznańskiej, Food Fyrtel, Volkswagenowi, KFC, czy Carrefour.

Od samego otwarcia finału na miejscu były dostępne liczne stanowiska kół naukowych Politechniki Poznańskiej oraz miasteczko służb mundurowych. Zaprezentowały one wyposażenie swoich wozów i działania takich instytucji, jak Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, Komisariat Policji Nowe Miasto czy Ratownictwo Wodne AQUAPOS. W miasteczku można było wziąć udział w wielu atrakcjach, na przykład w sprawdzeniu swojego czasu reakcji czy też wiedzy na temat swojego bezpieczeństwa. 

Aukcje pełne emocji

Finał WOŚP nie byłby kompletny bez aukcji. W tym roku do wylicytowania były prawdziwe perełki – między innymi kalendarz WOŚP podpisany przez Jurka Owsiaka czy zdalnie sterowana zabawka smoka. Dla miłośników nauki i języków czekały vouchery na kursy językowe. Wyjątkową rzeczą była również przejażdżka samochodem Tesla – za symboliczną kwotę wrzuconą do puszki, można było poczuć luksus elektrycznego pojazdu. 

Muzyka dla każdego

Na scenie pojawiły się lokalne poznańskie zespoły, między innymi duet Lupa x Wasilewska czy też oldschoolowy thrash metalowy REIGNER; istnieją oni już od roku 2022 i planują wydać swój debiutancki album, który ma wyjść w tym roku. Udało nam się z nimi porozmawiać i zapytać, jak to się stało, że znaleźli się w tym miejscu.

– Znaleźliśmy się tutaj dzisiaj przez kolegę, dostaliśmy od niego numer do koordynatorki Marty, którą serdecznie pozdrawiamy. Skontaktowaliśmy się z nią i okazało się, że jest wolne miejsce, więc skorzystaliśmy – odpowiada zespół.

– Jakie macie wrażenia po dzisiejszym występie?

– Bardzo fajna publika, byliśmy w szoku, że bardzo wiele ludzi stanęło i dobrze się bawiło przy naszej muzyce. Byliśmy nastawieni, że odbiór może być różny, że tak naprawdę pod sceną może nikt nie stać, jednak zaskoczyliśmy się pozytywnie – dodają.

Zespół na sam koniec dodał, że wszystko było dobrze zorganizowane i chętnie wrócą w przyszłym roku, by znów wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Dodatkowe atrakcje

Oprócz licytacji i wspaniałych koncertów, na uczestników czekały różnorodne aktywności. Dzieci mogły wziąć udział w grach, quizach i warsztatach. Rodzice zaś mieli możliwość spędzenia czasu w strefach gastronomicznych, próbując kuchni od lokalnych restauratorów, a także wspólnego podziwiania unikalnych przedmiotów na aukcjach.

Jakie były wrażenia uczestników finału?

 Zapytaliśmy o to Martę, studentkę poznańskiego AWF.

– Przyszłam dzisiaj ze znajomymi, bardzo mi się podoba, pogoda nam dopisała. Jest bardzo dużo ludzi oraz dużo różnych ciekawych stoisk, przy których mogą mile spędzić czas zarówno dorośli, jak i dzieci – mówi Marta.

WOŚP to nie tylko wydarzenie charytatywne – to również święto dobroczynności, które udowadnia, że razem możemy zrobić więcej i wesprzeć innych w potrzebie.

Wiktora Dzięcioł