RÓŻOWY PAŹDZIERNIK – MIESIĄC ŚWIADOMOŚCI O RAKU PIERSI

Czym właściwie jest różowa wstążka i dlaczego tak często możemy ją zauważyć w październiku? Jest ona symbolem kampanii 15 października przypada Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi. Miesiąc świadomości o raku piersi jest celebrowany już od 1985 roku. Rak piersi jest najczęstszym występującym nowotworem u kobiet na całym świecie, aż 25%, oraz najczęstszą przyczyną zgonu, bo aż 14%. Szacuje się, że co roku raka piersi rozpoznaje się u blisko 1,7 miliona kobiet, a 500 tysięcy umiera z tego powodu. Czy da się z nim wygrać i go pokonać? 

W Polsce rak piersi w ostatnim stuleciu stał się jednym z największych zagrożeń przedwczesnej śmierci kobiet. Mężczyźni również mogą na niego zachorować, jednak bardzo rzadko. Badania mówią, że szacunkowo jeden na sto przypadków nowotworów złośliwych sutka, to właśnie rak piersi u mężczyzn. Czynniki ryzyka rozwoju choroby są złożone, kluczowy wpływ mogą mieć te związane ze stanem hormonalnym kobiety. Częstość występowania nowotworu wzrasta wraz z wiekiem. Wśród kobiet przed 45 rokiem życia nowotwór występuje dosyć rzadko, a większość zachorowań dotyczy kobiet po 50 roku życia.

Jak uniknąć raka?

Często wydaje nam się, że chodzi o geny, jednak to tylko 5 do 10% przypadków. Większość nowotworów złośliwych to skutek stylu życia, na przykład palenia papierosów bądź niezdrowego odżywiania się. Jednak występuje również element przypadku. Można to porównać do prawdopodobieństwa w matematyce: mamy dwie kostki do gry, sześć oczek na kostce to zdrowie, jedno oczko to rak. Im zdrowiej żyjemy, tym więcej szóstek mamy na kostce, co zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór.

Młody wiek a rak

Młody wiek nie powinien być usprawiedliwieniem dla braku badań. Każda kobieta powinna pójść na swoją pierwszą wizytę u ginekologa między 11–13 rokiem życia. Jest to wiek, w którym występuje pierwsza miesiączka. Z czasem wizyty powinny być regularne, powinno się również wykonywać badania, takie jak cytologię czy USG piersi. Regularna cytologia wykonywana raz na trzy lata, jeżeli lekarz nie zaleci częściej, pozwala wykryć wcześniej wszystkie zmiany i wyleczyć raka szyjki macicy u 99% kobiet.

Diagnoza

Chcąc zagłębić się jeszcze bardziej w temat raka piersi, postanowiłam skontaktować się z kobietą, która przez niego przeszła i której udało się go pokonać.

– Jak się dowiedziała Pani o nowotworze?

– To wszystko zaczęło się przez przypadek, nic mnie nie bolało, zauważyłam tylko, że jestem chudsza, ale nie zwróciłam na to większej uwagi. Moja mama miała raka, więc ja jeździłam co jakiś czas na badania diagnozujące do Poznania. Gdy przyjechałam, lekarze zrobili mi mammografię, która nic nie wykazała. Jednak na miejscu była pani, która prowadziła moją mamę, i zaproponowała, by zrobić dodatkowo USG. Usłyszałam nagle słowa lekarki: „O Jezus”, wtedy już wszystko wiedziałam – odpowiada pani Wioletta.

– Jak zareagowała Pani na diagnozę?

– Gdy wyszłam ze szpitala, moja czteroletnia córka była naprzeciwko na placu zabaw ze swoją babcią. Zapaliłam papierosa, jednego, drugiego, a łzy mi cały czas leciały po policzkach, patrzyłam na swoją córkę i było mi cholernie ciężko, ale wiedziałam, że muszę dla niej żyć. Urodziłam ją, gdy miałam czterdzieści lat, więc nie mogę jej teraz zostawić. Mimo trudności, byłam pozytywnie nastawiona i wiedziałam, że muszę walczyć, by żyć dla córki. Zmieniły mi się całkowicie priorytety w życiu – mówi kobieta.

– Trzy tygodnie po diagnozie miałam operację, po miesiącu lekarze podali mi czerwoną chemię, która dała mi popalić, miałam również pięć tygodni radioterapii. Wszystko działo się szybko i po kolei, tak jak miało być. Na samym końcu brałam również lek, jednak teraz po dziesięciu latach go odstawiłam, ponieważ ma straszne skutki uboczne – dodaje.

Pani Wioletta zapytana o to, jak się czuła, gdy dowiedziała się o pokonaniu raka, odpowiedziała, że zawsze była pozytywnie nastawiona, a na chemię i radioterapię przyjeżdżała umalowana z różnymi chustami i uśmiechem.

Kluczem do pokonania choroby jest jej wczesne wykrycie. Z tego powodu każda kobieta powinna jeździć do ginekologa i wykonywać regularnie wszystkie potrzebne badania.

Wiktoria Dzięcioł