TO, CO ROBI, JEST TIMELESS, CZYLI HUBERT. I JEGO NOWA PŁYTA
Hubert., czyli pochodzący ze Szczecina młody artysta. Mogliście usłyszeć o nim choćby na TikToku, ponieważ to tam dokumentuje swoje wędrówki, którym towarzyszy akompaniament jego muzyki. Pokazał światu „wizuale”, czyli swój nowy album.. Tym razem zasila on szeregi wytwórni Def Jam i tworzy naprawdę niesamowite, ponadczasowe dzieło.
Soundtrack waszego lata
W „świętym spokoju” – jego poprzedniej płycie – słyszymy go w górach, biorącego ACID na Gubałówce i mającego beefa z Kontrolą Kolei.. W „wizualach” znajdujemy się nad morzem, gdzie Hubert. pije cydr na plaży, chodzi do kina i jest romantykiem XXI wieku. Jednym słowem – ta płyta to nowy soundtrack waszego lata.
Młody raper sam robi bity, będące tak naprawdę kwintesencją jego twórczości. Przez to, że produkcją zajmuje się Hubert., a pomagają mu w tym jego znajomi, o których zresztą wzmianka znajduje się na albumie, jego numery mają w sobie coś niezwykłego, co sprawia, że czujemy wręcz domową atmosferę. Utwory trwają dłużej niż popularne dzisiaj, trapowe single, co również pokazuje jego kunszt muzyczny.
Aphex Twin, Daft Punk i album Franka Oceana „Blonde” to inspiracje muzyczne, o których raper wspomina na swojej płycie. W piosence zatytułowanej „!! komary !!” możemy nawet usłyszeć trochę jazzrapu, co sprawia, że sami mamy ochotę położyć się na kocu wśród szumu fal, pobujać głową i wypić cydr, a nawet dwa. W siedmiu utworach Hubert. ukrywa dźwięki, pogłosy, sample, brzdęki gitary, które przenoszą nas prosto do Chałup. Artysta powoduje, że naszym jedynym zmartwieniem zaczyna być to, dokąd kupimy bilet na jutro.
Pierwszy w Polsce, który ciszą zrobił hałas
W „wizualach” Hubert. identyfikuje się z introwertykami – nie ma czasu odpisywać na DM-y, chodzi sam do kina, ale również, tak jak w utworze „cotton candy”, robi numer dla swoich ziomków, bo po prostu chcą potańczyć. Leży i oddycha jodem, korzysta w pełni z polskiego morza. No i wreszcie jest pierwszym w Polsce, który ciszą zrobił hałas. Ten wers z „turkusowych kartonów” to idealne podsumowanie działalności muzycznej Huberta.Przy premierze tej płyty do preorderu Hubert. razem ze wspomnianymi na płycie kumplami „obrabowali” każdy automat z kauczukami w Jastarni. Po otrzymaniu swojego egzemplarza sama miałam ochotę wszystko rzucić, ubrać słuchawki, puścić „wizuale” i pojechać do Chałup.
Zofia Myślicka