POKÓJ I DIALOG – LEON XIV NOWYM PAPIEŻEM

Kiedy o 18.08 czasu środkowoeuropejskiego nad Kaplicą Sykstyńską ukazał się biały dym, tysiące ludzi zgromadzonych na placu św. Piotra w Rzymie i śledzących przebieg konklawe w mediach ogarnęła euforia i niepewność. Po około godzinie naszym oczom ukazał się kardynał Mamberti, ogłaszając światu, iż 267. głową Kościoła rzymskokatolickiego zostaje urodzony w Stanach Zjednoczonych Robert Francis Prevosti i przybiera imię Leon XIV. Kim jest nowy zwierzchnik państwa Watykanu?

Robert Prevost urodził się 14 września 1955 roku w Chicago jako syn Louisa Prevosta – o francusko-włoskim pochodzeniu – i Hiszpanki Mildred Martinez. Z relacji jego starszego brata – Louisa – wynika, że młody Robert był najbardziej „święty” z całego rodzeństwa, co prowokowało żarty, że zostanie kiedyś papieżem. Uczył się w augustiańskim seminarium niższym, następnie w 1977 roku obronił licencjat z matematyki na uniwersytecie Villanova w Pensylwanii. 

Amerykanin, augustianin, misjonarz

Przyszły papież swoją formację duchową rozpoczął wstąpieniem do nowicjatu zakonu augustianów 1 września 1977 roku. Śluby wieczyste złożył niecałe cztery lata później, w 1981 roku. W 1984 roku uzyskał licencjat kanoniczny, później podjął studia doktoranckie z zakresu prawa kanonicznego, które ukończył w roku 1987. W międzyczasie został wysłany na misję do Trujillo w Peru, gdzie pracował do 1999 roku, gdyż mianowano go prowincjałem augustiańskiej prowincji amerykańskiej. W latach 2001–2013, czyli przez dwie kadencje, był przełożonym generalnym zgromadzenia Augustianów. 

Dalsze kroki ku papiestwu

3 listopada 2014 roku ówcześnie urzędujący papież Franciszek I ustanowił go biskupem, przydzielając mu kościół tytularny św. Moniki oraz diecezję Chiclayo w Peru. Jako zawołanie biskupie przyjął słowa św. Augustyna „In illo uno unum” („W Nim stanowimy jedno”). Do grona kardynałów został włączony 30 września 2024 roku, obejmując diecezję Albano we Włoszech. Miesiąc później, 4 października mianowano go członkiem Papieskiej Komisji Państwa Watykańskiego. Po śmierci papieża Franciszka został jednym z 133 kardynałów uczestniczących w konklawe. 

Wybór na głowę Kościoła

Niestety nie będzie nam dane poznanie szczegółów głosowań i dyskusji między kardynałami elektorami, gdyż obowiązuje ich przysięga zachowania tajemnicy. Wiemy natomiast, że Leon XIV został wybrany w czwartym głosowaniu, drugiego dnia konklawe, co jest relatywnie szybkim wyborem. Sprawdziło się włoskie przysłowie „kto wchodzi na konklawe papieżem, wychodzi z niego kardynałem”, ponieważ kardynał Prevost nie był jednym z czołowych kandydatów na stolicę piotrową, chociaż – jak wspomniałem wyżej – takowa możliwość była obiektem żartów w jego rodzinie. 

Sylwetka biskupa Rzymu

Leon XIV wybrał imię papieży znanych z dużego poszanowania pokoju, co mogą potwierdzać jego słowa skierowane do ludu tuż po ukazaniu się światu. Przywitał go bowiem pozdrowieniem „Pokój z Wami”. W swoich pierwszych słowach skierowanych do wiernych wspominał o zjednoczeniu świata, otwartości na dialog i synodalności Kościoła. Z jego dotychczasowej działalności można wywnioskować, iż jest dość konserwatywną osobą, jednak daleko mu do skrajności. Jego poglądy pokrywają się z katolicką nauką moralną, sprzeciwia się diakonatowi kobiet, a także polityce Donalda Trumpa w kwestii podejścia do migrantów. Prywatnie kibicuje drużynie baseballowej Chicago White Sox.

Nowy rozdział?

Krótko przed pojawieniem się białego dymu nad Kaplicą Sykstyńską podczas transmisji na żywo ukazującej komin pojawiła się para mew wraz z pisklęciem, co niektórzy interpretują jako nadprzyrodzony znak mający zwiastować „odrodzenie” i „nowy początek” w historii Kościoła katolickiego. Z pewnością możemy spodziewać się kontynuacji polityki Franciszka, którego obecny papież był bliskim współpracownikiem, jednak mimo sceptycyzmu środowisk tradycjonalistycznych, czekający nas pontyfikat Leona XIV zapowiada się pozytywnie. Wszak kardynał Prevost to osoba światła, inteligentna, empatyczna i oddana sprawie. O tym, jak wywiązywać będzie się z obowiązków głowy Kościoła, przekonamy się wkrótce, na razie w niedzielę 18 maja o godzinie 10.00 czeka nas uroczysta inauguracja nowo wybranego na urząd biskupa Rzymu. Eksperci są zdania, że ten okres może być przełomowy i właśnie teraz nowy rozdział historii pisze się na naszych oczach.

Mikołaj Matuszyk